Heroes PBF

RPG w Ashanie


#1 2015-01-20 18:27:44

Cami

Administrator/MG

Zarejestrowany: 2014-10-29
Posty: 33
Punktów :   

Czeluść

Czeluść. Nikt tak naprawdę nie wie jak powstała czeluść i czemu miała służyć. Nekromanci hodowali w niej olbrzymie pająki ale niestety wszystkie wyginęły ze względu na tajemniczy wypadek z ogniem. Obecnie czeluść przerobiono na mało uczęszczany rodzaj tawerny. Raczej coś w rodzaju karczmy dla rzezimieszków i bandytów.

Offline

 

#2 2015-01-20 18:30:25

nosville

Mistrz Pióra

Zarejestrowany: 2014-10-31
Posty: 17
Punktów :   

Re: Czeluść

Henry: *siada przy barze* nalejcie piwa dobry człowieku

Offline

 

#3 2015-01-20 18:44:52

Cami

Administrator/MG

Zarejestrowany: 2014-10-29
Posty: 33
Punktów :   

Re: Czeluść

Karczmarz: Mhr... Znowu poszukiwacz przgód...

Mruknął jeszcze parę razy nie przyjemnie wyglądający właściciel po czym przyniósł piwa spragnionemu .

Offline

 

#4 2015-01-20 18:48:28

nosville

Mistrz Pióra

Zarejestrowany: 2014-10-31
Posty: 17
Punktów :   

Re: Czeluść

Henry rozejrzał się, po czym wziął dwa duże łyki
Henry: Karczmarzu, powiedzcie, co właściwie tu zaszło, że te pająki, które ponoć tu były, zniknęły?

Offline

 

#5 2015-01-20 18:52:08

Cami

Administrator/MG

Zarejestrowany: 2014-10-29
Posty: 33
Punktów :   

Re: Czeluść

Karczmarz: Nikt nie wie... Jednej nocy przyszedł ktoś, podpalił i tyle go widzieli... Za to teraz można grać w Duel Of Champions. Prawda że fajnie? A co do pająków to tak wielkich już nigdy nie zobaczymy. Z chęcią dorwałbym tego skurwysyna.

Offline

 

#6 2015-01-20 18:54:09

nosville

Mistrz Pióra

Zarejestrowany: 2014-10-31
Posty: 17
Punktów :   

Re: Czeluść

Henry widząc, że dalsza rozmowa nie a sensu postanowił zająć się piciem piwa i rozglądaniem się po sali, nie zauważył niczego ciekawego

Offline

 

#7 2015-01-20 18:57:32

Cami

Administrator/MG

Zarejestrowany: 2014-10-29
Posty: 33
Punktów :   

Re: Czeluść

Kilka nieprzyjaznych twarzy zerknęło na niego. Inni nie mogli oderwać się od gry w DoCa: "WYKOŃCZ GO! WYKOŃCZ GO!" Ciężko było mówić o grobowym spokoju...

Offline

 

#8 2015-01-20 19:00:13

nosville

Mistrz Pióra

Zarejestrowany: 2014-10-31
Posty: 17
Punktów :   

Re: Czeluść

Henry nie chcąc wywoływać żadnych nieprzyjemnych sytuacji szybko, ale płynnie odwrócił wzrok

Offline

 

#9 2015-01-20 19:04:40

Cami

Administrator/MG

Zarejestrowany: 2014-10-29
Posty: 33
Punktów :   

Re: Czeluść

Henry poczuł zimny uścisk na dłoni:

Wampir: Ty... Żyjący... Co tu robisz?!

Offline

 

#10 2015-01-20 19:06:47

nosville

Mistrz Pióra

Zarejestrowany: 2014-10-31
Posty: 17
Punktów :   

Re: Czeluść

Henry: Mam tu pewne sprawy, głównie rodzinne i..., a nie ważne

Ostatnio edytowany przez nosville (2015-01-20 19:07:56)

Offline

 

#11 2015-01-20 19:11:51

Cami

Administrator/MG

Zarejestrowany: 2014-10-29
Posty: 33
Punktów :   

Re: Czeluść

Wampir: Tutaj nie ma się spraw.. Tutaj albo się umiera, albo się z grobu powstaje.

Offline

 

#12 2015-01-20 19:13:44

nosville

Mistrz Pióra

Zarejestrowany: 2014-10-31
Posty: 17
Punktów :   

Re: Czeluść

Henry: i ja w tej sprawie, ale to nie twoja sprawa.

Offline

 

#13 2015-01-20 19:22:06

Cami

Administrator/MG

Zarejestrowany: 2014-10-29
Posty: 33
Punktów :   

Re: Czeluść

(( OPISY KOCHANIE, OPISY BO CIĘ ZABIJE ))

Wampir: Więc wypierdalaj stąd... Marnujesz piwo i zasłaniasz grających. No! Już cię tu nie widzę!

Offline

 

#14 2015-01-20 19:31:45

nosville

Mistrz Pióra

Zarejestrowany: 2014-10-31
Posty: 17
Punktów :   

Re: Czeluść

Henry wyszedł lekko zdenerwowany i już nieco podpity, podziwiając ciekawe ukształtowanie czeluści i uważnie przyglądając się resztkom pajęczyn. Zastanawiał się co mogło stać się z tymi pająkami - kto to zrobił, jak to zrobił, i czy jemu mogło by się to udać w razie potrzeby. Grupka wampirów, idąca do karczmy spojrzała na niego ze zdziwieniem, ale on, mimo że to zauważył, nie zwrócił na to uwagi, był zajęty myśleniem... i myślał tak jeszcze przez chwilę, gdy szedł
((lepiej?))

Offline

 

#15 2015-01-20 19:47:33

Cami

Administrator/MG

Zarejestrowany: 2014-10-29
Posty: 33
Punktów :   

Re: Czeluść

Henry nawet nie zauważył kiedy zaczęła się noc. Zrobiło się późno a mroczne lasy Hereshu nie wyglądały zbyt przyjaźnie. Droga wydawała się prowadzić do nieskończonej czeluści z każdej strony. Henry stracił poczucie czasu.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.csliga.pun.pl www.shinobigames.pun.pl www.smartshop.pun.pl www.pokemongra.pun.pl www.menago92.pun.pl